Okej, moja pierwsza próba na multi-chapter od lat! Mama nadzieję, że prolog się wam spodoba.
Petycja, żeby rozpisać semi-realistic timeline One Piece, która będzie jakiegoś rodzaju pomostem między przygodową naturą serii, która stara się ignorować upływ czasu, tym jak wszystkim randomowo znikają rany kiedy tylko jest to wygodne i tym jak najwidoczniej Law po miesiącu siedzenia w chatce z drewna i sprzedawania pierogów przeszedł z "nie jestem w stanie zrobić bąbelka większego niż dom" do "masterowałem teraz mój diabelski owoc" bo irl minęło jakieś 6 lat i Oda ma dwieście nowych pomysłów które chce wykorzystać.
One Piece oficjalnie został Dystopian Fiction, kto ze mną świętuje?
Zakochałam się ostatnio w kredkach bezdrzewnych XD Nie nadają się za nic do realizmu, ale ja nigdy sobie nie radziłam z realizmem najlepiej, więc mi to pasuje.
Po lewej rysunek w kredkach bezdrzewnych, po prawej - kredkami akwarelowymi. Obie od tej samej firmy.
Próbowałam zrobić mema.
Matura za 4 dni, przez najbliższe 3 tygodnie nie istnieję. (dlaczego uznałam, że informatyka rozszerzona to dobry pomysł?)
Nie-randka Jima i Claire zamiast balu jest strasznie słodka. To jest coś unikalnego. Coś tylko ich.
Sezon 2 TOH już dzisiaj! A przynajmniej w USA. Nie pamiętam kiedy dokładnie premiera... Pewnie i tak będę miała czas obejrzeć dopiero wieczorem/jutro. Ale wciąż jestem podekscytowana!
Claire i NotErnique jako rodzeństwo to cudowna mieszanka. Bardzo lubię dynamikę do której dorośli w pierwszym sezonie. Mam nadzieje, że zobaczymy ich chociaż trochę w filmie.
Jestem w trakcie nadrabiania One Piece i chciałam tylko powiedzieć, że absolutnie uwielbiam fakt, że Betty zachowuje się jak dowódca podczas walki z "Różowobrodym" mimo iż na miejscu jest 4 dowódców RA, więc powinni mieć tyle samo do powiedzenia. W pewnym momencie Lindbregh nawet się jej pyta czy może zaatakować. To ona jest figurą prowadzącą rozdział od momentu, kiedy opuszczamy Momoiro. To ona ma najwięcej czasu by się pokazać. To ona reprezentuje Armię w oczach cywili. A najbardziej podoba mi się to, że całkowicie naturalnie wciela się w rolę lidera. Nie myśli się nawet o tym, by to kwestionować.
Mam tylko mały problem z jej designe. Nie mam pojęcia jakim cudem może w ogóle chodzić w takiej spódniczce. Serio, jest w tym jej w ogóle wygodnie? Czy ona nie musi przypadkiem w tym walczyć?
Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.
369 posts